
Wyszukiwarka Google od lat ułatwia nam dostęp do wiedzy z całego świata. Teraz jednak amerykański gigant technologiczny chce pójść o krok dalej – w stronę osobistej, kontekstowej pamięci cyfrowej. Nowy patent Google „Generating query answers from a user’s history” opisuje innowacyjne podejście do wyszukiwania informacji, które użytkownik widział wcześniej – w przeglądarce, w e-mailu, a nawet na konkretnym urządzeniu.
Czym jest patent Google dotyczący wyszukiwania z historii użytkownika?
Zdarzyło Ci się kiedyś pamiętać co przeczytałeś, ale nie gdzie to było? Google właśnie zaprezentowało technologię, która może rozwiązać ten problem. Zgłoszony patent umożliwia użytkownikom wyszukiwanie treści z ich własnej historii – nawet wtedy, gdy zapytanie jest nieprecyzyjne, zadane językiem potocznym czy wypowiedziane głosowo.
System rozumie pytania takie jak „Jaki był ten artykuł o szachach, który czytałem w zeszłym tygodniu?” i potrafi wskazać konkretną stronę, e-mail lub wersję witryny, którą użytkownik widział.
Jak działa technologia opisana w patencie?
Pierwszym krokiem jest zidentyfikowanie celu zapytania. System analizuje jego strukturę i sprawdza, czy użytkownik próbuje odzyskać informację, którą już kiedyś widział. W tym celu wykorzystuje m.in. analizę semantyczną, porównanie z typowymi zapytaniami „z pamięci” oraz progi podobieństwa (similarity threshold).
Filtry kontekstowe: czas, temat, źródło, urządzenie
Po rozpoznaniu intencji system stosuje filtry, które zawężają wyniki do odpowiedniego kontekstu:
- temat,
- czas,
- źródło,
- urządzenie,
- nadawca,
- lokalizacja.
„Fuzzy filters” – elastyczne podejście do pamięci
Filtry czasowe nie są sztywne. Gdy użytkownik mówi „w zeszłym tygodniu”, system może rozszerzyć zakres wyszukiwania do 14 dni – tak, by lepiej dopasować się do zawodnej ludzkiej pamięci.
Co obejmuje wyszukiwanie z historii?
Patent opisuje możliwość przeszukiwania przeglądanych wcześniej stron internetowych i pokazywania ich w takiej formie, w jakiej były widziane – dzięki zapisanym wersjom (cache).
Wyszukiwanie w e-mailach
Rozwiązanie działa również w kontekście skrzynki odbiorczej. Zapytanie głosowe „gdzie był ten przepis od babci?” może doprowadzić użytkownika prosto do e-maila sprzed miesięcy.
Interfejsy głosowe – wyszukiwanie przez asystenta
Technologia ma również zastosowanie w przypadku asystentów głosowych. Możliwe będzie mówienie do telefonu lub smart głośnika w naturalny sposób, a system zrozumie, że chodzi o osobistą historię.
Co wyróżnia ten patent Google na tle wcześniejszych rozwiązań?
Największym przełomem jest rozumienie nieprecyzyjnych zapytań – takich, które ludzie zadają wtedy, gdy nie pamiętają szczegółów. System łączy różne konteksty – temat, źródło, czas – by zrekonstruować „moment pamięciowy” użytkownika i doprowadzić go dokładnie tam, gdzie był. Dodatkowo umożliwia pokazanie wersji strony takiej, jaką użytkownik widział wtedy, a nie tej zaktualizowanej.
Jeśli chcesz, aby Twoja marka była widoczna tam, gdzie jutro będą Twoi klienci – porozmawiajmy. W Strategiczni.pl łączymy wiedzę technologiczną z marketingowym wyczuciem. Tworzymy treści, które angażują, pozycjonują i sprzedają – także w erze sztucznej inteligencji i personalizacji.
Skontaktuj się z nami!
Komentarze (0)